Rok temu zastanawiałam się, jak pogodzić życie w zielonym otoczeniu z pracą coacha. Zainteresowanie usługą w Olsztynie było małe, a zapytania dotyczyły najczęściej psychoterapii. Moje zaangażowanie w tworzenie zespołu PRADMY było na tyle duże, że dojazd do klientów był mocno utrudniony. Byłam w impasie. Usłyszałam wtedy od doradcy: nie możesz dojechać do klienta, klient dojedzie do ciebie. Na poradę zareagowałam sceptycznie. Komu z innego regionu chciałoby się przyjechać do mnie na coaching mając tylu coachów pod nosem? Po namyśle poważnie podeszłam do tematu, pokazując piękno Olsztyna i okolic w social mediach (bez promocji). Wierzyłam, że przyjedzie do mnie ktoś, kto chce odpocząć od zgiełku miasta i odnaleźć siebie w naturze.

Wiara to podstawa. Niedawno zgłosiła się do mnie na FB kobieta z Warszawy, wyrażając chęć przyjazdu do gabinetu na coaching. Moje zdziwienie było duże, gdy okazało się, że przyjedzie do mnie tak po prostu, bez żadnych dodatkowych planów. Przypomniałam sobie swoją reakcję sprzed roku i postanowiłam kierować się w życiu większą wiarą, nadzieją i miłością. Zaczęłam koncentrować się na formie pracy: coaching on-line. Miałam doświadczenie w sesjach doradczych on-line, ale wewnętrznie traktowałam tę formę jako niepełnowartościową. Dowiedziałam się w międzyczasie, że skuteczność psychoterapii prowadzonej za pośrednictwem Internetu jest wysoka, więc zmieniłam swoje nastawienie do działań pomocowych przez Internet.

Spotkanie, do którego doszło było na tyle owocne dla obu stron, że umówiłyśmy się na cykl pracy: spotkanie w Olsztynie > rozmowa on-line > spotkanie w Olsztynie. Klientka zdecydowała się na usługę poza miejscem zamieszkania, by zdystansować się do swojego życia i zrównoważyć na łonie natury. Reset zaczął się już w pociągu: klientka podziwiała naturę i sarny za oknem. Podczas rozmowy w gabinecie patrzyła chętnie przez okno na zieleń i regenerowała się. Piła sok z brzozy. Cieszyłam się widząc, że dobre otoczenie daje dobrą energię do współpracy.

Sesja miała charakter coachingowo-doradczy w podejściu skoncentrowanym na rozwiązaniach. Klientka wykazała się dużym stopniem samoświadomości i chętnie weszła w proces coachingowy. Łączyłyśmy tematy zawodowe z osobistymi, a głównym wyzwaniem była zmiana pracy. Porady przekazywałam pośrednio dzieląc się swoimi doświadczeniami. Klientka zaskoczyła mnie chęcią intensywnej pracy i otwartością na różnego rodzaju ćwiczenia.

Na zdjęciu widzicie mnie w gabinecie podczas drugiej sesji (on-line). Co mnie niezmiernie ucieszyło, klientka starannie i kreatywnie wykonała ćwiczenia przeznaczone do pracy własnej w domu. Poza omówieniem ćwiczeń, zajęłyśmy się jej emocjami i przekonaniami. Klientka wyraziła swoje zadowolenie z sesji i chęć kontynuowania współpracy. Otrzymała ćwiczenia do realizacji w domu i sugestię konsultacji u specjalisty z zakresu przedsiębiorczości. Umówiłyśmy się na spotkanie w Olsztynie. Mimo chwilowych problemów technicznych w moim odczuciu praca zdalna nie wpłynęła na jakość kontaktu.

Widzę sporo korzyści ze współpracy w modelu Olsztyn > on-line > Olsztyn:

• uwolnienie energii do działania dzięki dystansowi do własnego otoczenia (ludzie, miejsca, problemy),
• odnowa zasobów na łonie natury w przyjaznym otoczeniu,
• oszczędność czasu i energii (część działań bez wychodzenia z domu),
• wysoki stosunek jakości do ceny,
• proces coachingowo-doradczy max. dostosowany do potrzeb klienta (np. duża elastyczność w terminach),
• świeże i nie rutynowe podejście do klienta,
• duże zaufanie i wzajemny szacunek.

Wierzę, że moje podejście do pracy przynosi owoce długoterminowo dla obu stron. Mój styl pracy jest zgodny z moimi priorytetami i daje konkretną wartość klientowi. Wspólnie czerpiemy inspirację z natury, a ta poradzi sobie w każdych okolicznościach zachowując swoje piękno. Do tego dążę w swoim życiu i to przekazuję ludziom szukającym swojej osobistej/zawodowej ścieżki.